BEZ TYTUŁU...
Tak wiem, długo mnie nie było. Ostatnio mam totalny spadek energii. Nie wiem czym to jest spowodowane. Ciążą...? Może... Chociaż jak do tej pory tryskałam energią, mogłam góry przenosić...a teraz? Ciężko mi wyjść do sklepu obok. Ale wiem, że jest to przejściowe. W końcu wszystko się kiedyś kończy. Nawet zła passa. Ale nie oznacza to, że o Was nie myślę! Wręcz przeciwnie. Przygotowuje dość spory post dla Was na temat oczyszczania organizmu. Oczywiście wszystko o czym piszę to są moje własne doświadczenia, którymi bardzo chcę się z Wami podzielić, bo bardzo dużo dobrego dla mojego organizmu to zrobiło. Ostatnio kilka osób do mnie napisało, że mają problem z komentarzami pod moimi postami... Podejrzewam, że powodem tego jest wizualna zmiana bloga, na którą się zdecydowałam i według mnie jest o wiele lepsza. Wiem, że pomaga odświeżenie strony lub możliwe, że znaczenie również ma przeglądarka, w której otwieracie bloga. Dlatego bardzo przepraszam, że macie z tym problem. Ale myślę, że nie ...