NIE UMIESZ MEDYTOWAĆ? SŁUCHAJ SWOJEGO SERCA...


Mówisz, że medytacja nie jest dla Ciebie, że nie potrafisz się skupić, nie usiedzisz w ciszy bo ciągle myśli jak szalone konie biegają Ci w głowie. Być może nie wiesz jak lub jedyne co masz wtedy w głowie to właśnie te szalone myśli. Zostaw to w takim razie. Taka medytacja nie jest dla Ciebie.  Słyszeliście, że medytacja jest dobra dla zdrowia, daje odprężenie, relaks, uspokaja myśli i miło byłoby odpocząć ale wiecie na pewno, że nie potraficie tego robić.
Niektórzy myślą, że medytacja jest dla ludzi w białych strojach i turbanach, mieszkających na odludziu i nie mających stresów:) Nic bardziej mylnego. Medytować każdy potrafi, nawet Ty. Medytacji można się nauczyć. To tak jak z grą w koszykówkę czy nauką chemii, praktyka sprawia, że Twój umysł staje się bardziej przyzwyczajony do medytacji.
Dzisiaj pokażę Wam jedną z najłatwiejszych technik medytacji, która przygotuje umysł do dalszych technik. O tej medytacji mówi się, że uczy kontrolować swoje reakcje w każdej sytuacji i pomaga koncentrować się każdemu umysłowi, nieważne jak bardzo jest rozproszony i jaki w nim jest bałagan.
Jest to prosta medytacja i można ją rozpocząć w dowolnym momencie. Gotowi?

Oto prosta technika medytacji, kiedy myślisz, że nie umiesz tego robić:)

SŁUCHAJ SWOJEGO SERCA




Usiądź wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem, dla większości ludzi jest to łatwa pozycja, ale jeśli sprawia Ci ona trudność, jeśli stwarza napięcie w biodrach i dolnej części pleców, usiądź w fotelu ze stopami płasko postawionymi na podłodze. Ważne jest, aby kręgosłup utrzymywać prosto. Czterema palcami prawej ręki dotknij nadgarstka lewej ręki, nie naciskaj zbyt mocno, połóż je tylko i wyczuj puls, wyczuj bicie swojego serca. Powieki powinny być lekko zamknięte a oczy skupione w punkcie na środku czoła - między brwiami. 
Wsłuchaj się w swoje serce. Możesz w myślach, jeśli tylko chcesz wypowiadać mantrę SAT  NAM, przy każdym pojedynczym pulsie SAT i następnym NAM.. SAT, NAM, SAT NAM, SAT, NAM... 
W mantrach każdy dźwięk ma wibracje. Zresztą nie tylko w mantrach. Każde wypowiadane przez nas słowo ma określone wibracje i różne częstotliwości, które w mniejszym lub większym stopniu oddziaływują na nas. Potrafią sprawić, że staniemy się szczęśliwi lub zupełnie na odwrót. W identyczny sposób działa na nas muzyka. Pobudza nasze komórki do życia - dosłownie. Dlatego mówi się o tym - muzykoterapia. Ale to szerszy temat. Kiedyś na pewno o tym napiszę. 

Wystarczy skupić się na biciu serca przez 11 minut. Jeśli to dla Ciebie za długo, zacznij od 3 i za każdym razem zwiększaj czas. 

Proste?:) Trzymam za Was kciuki.

Dbajcie o siebie,

Wasza N.

Komentarze

  1. Kiedyś próbowałam medytować ale szybko się zniechęciłam. Ale Twój sposób jest bardzo dobry muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wykonuję ćwiczenia oddychania przy wsłuchaniu się w bicie serca i są efekty

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna muzyka <333 w tle

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy z nas może medytować, musi tylko znaleźć to w sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie. Każdy potrafi medytować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety w praktyce nie jest to takie łatwe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto poczytać takie inspirujące wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego artykułu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie sama medytacja jest niezwykle fajna i ja jestem zdania, że gdy tylko mamy możliwość to na pewno warto to robić. Ja również polecam każdemu zaglądanie na stronę https://pomedytuj.pl/ skąd właśnie ja sporo się dowiedziałem na temat medytacji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

KURACJA OLEJEM RYCYNOWYM

10 NAJZDROWSZYCH NASION NA ZIEMI