Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

CEL - MARZENIE Z DATĄ WAŻNOŚCI...

Obraz
Przepraszam. Będę to mówiła za każdym razem, gdy tylko Was zaniedbam. Biję się w pierś, już chyba po raz drugi. Co u mnie? Głowa moja potrzebuje więcej miejsca:) Wielkimi krokami zbliża się czas powrotu do domu... Co się z tym wiąże? Burza mózgu, co, jak, kiedy, co robić, po co, dlaczego, sto telefonów, mnóstwo obaw, ale radość w sercu nie do opisania:) Życie ciągle mnie zaskakuje tak samo jak ciągle się jego uczę i to jest piękne. Najważniejsze jest to, aby nie stać w miejscu, rozwijać się, nie pozwolić sobie na wegetację, przez nią umiera nasza dusza. Stajemy się obojętni i szarzy. "Stojąc w miejscu, też można zabłądzić" (E. Stachura). Aczkolwiek z drugiej strony - jak zawsze - dusza potrzebuje spokoju, oddalenia od wszystkiego co ręce ludzkie dotknęły, stworzyły i ciągnie do tego co nieskazitelne, niedotknięte, dzikie i dziewicze , do natury,  wyciszenia, zaszycia się w lesie... Odcięcia od tego czym żyje cały świat.  Jak tu jej nie kochać...?:) Z wio