OCZYSZCZANIE ORGANIZMU - JELITO GRUBE
"Wielu ludzi chce zostać wyleczonych przez innych lub żeby zostało to zrobione za
pomocą jakiegoś instrumentu, nie przyznając się do winy i nie próbując znaleźć
swego błędu, który jest przyczyną ich nieszczęścia."
G. Oshawa
Sporo czasu zajęło mi zebranie się z napisaniem odnośnie oczyszczania organizmu. Dla niektórych osób jest to dość kontrowersyjny temat, gdyż jak wszystko zresztą, ma swoich zwolenników i przeciwników. Ja należę do tej pierwszej grupy.
Dlaczego? Bo dzięki temu mój organizm WYZDROWIAŁ. Diametralnie poprawiło się moje samopoczucie. Pozbyłam się uporczywych bóli głowy, zatok, częstych bóli żołądka, cały układ trawienny zaczął w końcu prawidłowo pracować. Oprócz tego niesamowicie zmieniła się moja skóra, stała się sprężysta, gładka, oczy nabrały blasku! Jest jeden skutek uboczny... Chudnie się...;)
Wszystko co będę pisała na temat oczyszczania są to tylko i wyłącznie moje doświadczenia, oparte na "słuchaniu" swojego organizmu i jego potrzebach. Każdy jest inny a ja - pamiętajcie - lekarzem nie jestem.
Postanowiłam właśnie teraz o tym napisać, gdyż sama zabieram się ponownie za oczyszczanie. Jeśli ktoś zdecyduje się również teraz zacząć to razem będzie raźniej;)
Oczyszczanie organizmu to temat rzeka. Jest on tematem bardzo obszernym, zawierającym całe mnóstwo informacji. Nie wiem, czy będę w stanie Wam to wszystko tu opisać, ale postaram się napisać jak najwięcej.
Swoje oczyszczanie opierałam na naukach G. Małachowa - jest on autorem wielu książek o naturalnych metodach uzdrawiania organizmu i samoleczenia. Pierwsza jego książka, która trafiła w moje ręce to "OCZYSZCZANIE ORGANIZMU I PRAWIDŁOWE ODŻYWIANIE".
W dzisiejszych czasach w księgarniach można spotkać bardzo wiele podobnych publikacji. Jednak mnie przekonał właśnie on. Trafił do mnie na tyle, że zupełnie inaczej zaczęłam traktować i patrzeć na swój organizm.
Większość z Was oczyszczanie organizmu kojarzy z kilkudniowymi głodówkami. Oczyszczanie, o którym będę pisała, nie ma nic wspólnego z głodówką. Ma natomiast na celu "posprzątanie" organizmu z kamieni, żółci, toksyn itp.
Przez ostatnie kilkadziesiąt lat bardzo wiele zmieniło się w produkcji i przygotowywaniu żywności. Dostępnych jest wiele rafinowanych i sztucznych produktów, do których nasz organizm, niestety nie jest przystosowany, ludzki organizm w procesie ewolucji dostosował się do przyswajania pokarmów naturalnych, przetwarzanych w bardzo niewielkim stopniu. Tak ogromne w tych czasach spożywanie produktów wysoko przetworzonych lub sztucznych, przyczynia się w dużej mierze do rozwoju schorzeń żołądkowo-jelitowych oraz patologii w całym organizmie.
Niestety, w dzisiejszych czasach prawdziwe zdrowie jest rzadkością jednak można - czego jestem doskonałym przykładem - powróć do zdrowia poprzez oczyszczanie i później prawidłowe odżywianie organizmu.
"Jeśli zachorowałeś, zmień tryb życia. Gdy to nie pomaga, zmień odżywianie. Jeśli i to nie
pomaga, zwróć się do lekarzy i lekarstw." - G. Małachow
PATOLOGIA JELITA GRUBEGO
Pierwszą i najbardziej widoczną oznaką zanieczyszczonego jelita, jest bardzo nieprzyjemny zapach z ust. Jest to oznaka, że w grubym jelicie występuje gnicie i inne zjawiska patologiczne z powstawaniem szkodliwych gazów.
Obciążenie organizmu złogami, skóra sygnalizuje natomiast, poprzez brzydkie zapachy, wysypkę, pryszcze, różnego rodzaju egzemy. W zależności od preferowanego odżywiania występują różne symptomy. Od mięsnego np. - nieprzyjemny zapach nóg, tłuszcz i cukier - pojawiają się pryszcze. W
związku z nieprawidłowym łączeniem produktów mogą powstawać czyraki.
1. PRZYGOTOWANIE
Oczyszczania organizmu nie można zrobić z dnia na dzień. Tzn. dzisiaj postanowiłam - jutro robię.
Jest to proces, do którego trzeba się solidnie przygotować, aby oczyszczanie się powiodło.
Zanim się go rozpocznie, należy organizm rozgrzać i "zmiękczyć". Jest to przygotowanie,
w trakcie którego toksyny i złogi zostają poruszone i przesunięte ze swoich miejsc do organów
wydalania, następnie samo oczyszczanie, które będziemy wykonywać sprowadzi się już tylko do wydalenia i wyrzucenia na zewnątrz wszystkiego co nagromadziło się w organach.
Zmiękczanie organizmu można robić różnorako. Bardzo dobra i pomocna jest sauna, aczkolwiek jesli ktoś nie ma do niej dostępu wystarczą gorące kąpiele, na końcu których obowiązkowo należy wziąć chłodny prysznic. Takie zabiegi najlepiej jest wykonywać codziennie lub co drugi dzień. Można również korzystać z masaży, są one również bardzo pomocne w przygotowaniu do oczyszczania.
Po tych wszystkich zabiegach, które powinny trwać ok tygodnia możemy rozpocząć oczyszczanie, które zawsze zaczynamy od jelita grubego. To właśnie tam nagromadzonych jest najwięcej "problemów". Najczęściej spotykanym problem w dzisiejszych czasach u większości ludzi są zaparcia. Brak wypróżnienia przez 24 do 32 godzin - należy uznać za zaparcie.
Brak apetytu, senność, apatia, pobudliwość, uczucie ociężałości w dolnej części brzucha, wzdęcia, bóle i burczenie w brzuchu, zawroty głowy lub nagłe ataki bólu głowy, nieświeży oddech, nalot na języku - są to typowe objawy zaparcia.
"Jedna z najczęstszych przyczyn zaparcia to spożycie wysokokalorycznego jedzenia w niewielkich
ilościach. Złe przyzwyczajenie zaspokajania głodu kanapką z herbatą lub kawą prowadzi do
powstawania małej ilości masy kałowej, nie wystarczającej do powodowania odruchu stolcowego, w
wyniku czego defekacja nie występuje przez kilka dni. Jest to typowym przykładem zaparcia. Ale nawet przy regularnym stolcu większość cierpi na ukryte formy obstrukcji. Jedzenie gotowane, zawierające krochmal, pozbawione witamin i minerałów (ziemniaki i wyroby z mąki), do tego
razem z pokarmem białkowym (mięsem, wędliną, serem, jajkami, mlekiem) przedostając się przez jelito grube zostawia na jego ściankach warstewkę kału - osad. Z tego osadu, nagromadzonego w fałdkach, kieszonkach jelita grubego przy odwodnieniu (wiemy przecież, że tam zostaje wchłonięte do 95 % wody) powstają kamienie kałowe." - Małachow.
Straszne rzeczy dzieją się w jelicie a później przedostają się do organizmu. W jelicie grubym rozwijają się procesy gnicia i fermentacji, niestrawionych resztek jedzenia. To wszystko wraz z wodą przenika do naszej krwi.
Niezdrowe odżywianie, źle łączone produkty, powodują deformację jelita.
"Niektórzy chirurdzy twierdzą, że 70% wyciętych przez nich okrężnic zawiera różnorodny materiał,
robaki i stwardniałe jak kamienie fekalne masy. Wewnętrzne ścianki jelita pokrywa od dawna
przebywający tam, często skamieniały materiał. Przypomina to sklepienie pieca wymagającego
kompletnego oczyszczenia." G.M.
Moje przygotowania trwały 2 tygodnie. Zmieniłam sposób jedzenia na lżejszy. W tym czasie jadłam dużo kaszy gryczanej, jaglanej i pęczak ( te akurat najbardziej lubię ). Co drugi dzień chodziłam na saunę zaraz po niej brałam chłodny a później zimny prysznic. Dużo ćwiczyłam (joga), spacerowałam, praktykowałam oddychanie.
Po dwóch tygodniach rozpoczęłam oczyszczanie jelita. Zrobiłam lewatywę. Pierwszy raz w życiu. Jak usłyszałam po raz pierwszy, że muszę zrobić lewatywę aby oczyścić jelito grube, to zapewne zareagowałam wtedy jak większość z Was teraz:) Ale uwierzcie nie taki diabeł straszny...
"Sprzęt", którego używałam wygląda tak:
Jest tani i prosty w użyciu.
Do oczyszczania na początek, używałam 250-500 ml . przegotowanej, ciepłej wody. Przy drugim i trzecim razie, zwiększałam ilość wody. Oczywiście można używać różnych ziół, soku z cytryny itp. Jednak ja wolałam neutralnie i delikatnie. Zioła i inne płyny działają niekorzystnie na błonę śluzową, wysuszają i niszczą mikroorganizmy.
Nalewamy do pojemnika wodę, zawieszamy na wysokości ok. 1.5 metra nad podłogą, zaciskamy rurkę (lub zakręcamy kranik). Przyjmujemy pozycję klęczącą (miednica powinna być wyżej ramion), wprowadzamy rurkę do odbytu na głębokość 25-50 milimetrów. Stopniowo wpuszczamy płyn do jelita.
Na początku można odczuwać delikatny ból, związany jest on z tym, że jelito przepełnione jest kamieniami kałowymi i woda rozpycha małą wolną przestrzeń wywołując bóle. Może również wylewać się z powrotem. Dlatego należy oddychać spokojnie i głęboko. Przy wdechu wypinając brzuch a przy wydechu wciągając.
Gdy wlejemy już cały płyn, robimy tzw. świecę, lub unosimy biodra do góry, w celu dokładnego rozprowadzenia wody w jelitach. Następnie kładziemy się na kilka sekund na plecy, później zmieniamy pozycję na bok jeden i drug. Robimy to bardzo powoli, oddychając głęboko. Podnoszenie bioder i przewracanie się na boki, są bardzo ważnymi czynnościami, gdyż właśnie to pozwala przemyć całe jelito grube. Czynności te nie powinny trwać dłużej niż 5-15 minut, jeśli oczywiście nie występuje silne parcie.
Teraz moment dla tych, co mają silne nerwy... Można zobaczyć co w sobie "nagromadziliście". Nie uwierzycie co może w nas "siedzieć". Nie będę aż taka okrutna i szczędzę Wam dokładnego opisu:)
Podczas wykonywania po raz pierwszy lewatywy, parcie może wystąpić bardzo szybko. Tak jak wspomniałam wcześniej, związane jest to z silnym zanieczyszczeniem jelita. Przy następnych zabiegach, ten czas będzie coraz dłuższy, bo nasze jelito będzie coraz czystsze :)
Jak często powinno się je wykonywać ? Jeśli o mnie chodzi, to robiłam zabiegi co dwa dni , czyli tak " na oko" 3-4 razy w pierwszym tygodniu, w drugim zrobiłam dwa razy i po tym poszłam jeszcze na HYDROTERAPIĘ ( zabieg oczyszczania, płukania jelita, specjalną maszyną).
Po oczyszczaniu jelita absolutnie nie można jako pierwszy posiłek zjeść schabowego! Najlepszy posiłek po takim oczyszczaniu to marchewka z kapustą, bez przypraw i oleju. Surówka ta działa jak "miotełka", która odrywa i wyrzuca "osad" z organizmu.
Najlepiej na ten temat wypowiedział się pewien lekarz:
"Na podstawie własnego doświadczenia twierdzę, że jelito grube w żadnym wypadku nie
potrafi normalnie rozwijać się i funkcjonować, jeśli człowiek odżywia się przeważnie
produktami gotowanymi lub przetworzonymi. Z tego powodu znaleźć człowieka z idealnie
zdrowym jelitem jest prawie niemożliwe. Przy złym samopoczuciu przede wszystkim
trzeba zafundować sobie przemywanie grubego jelita. Po czym świeże soki z warzyw dokończą proces regeneracji. Ustalone zostało, że najlepszą odżywką jest mieszanka
soków z marchewki i szpinaku. Mieszanka ta zasila nerwy i mięśnie grubego i cienkiego
jelita".
Genialnie na perystaltykę jelita wpływają : figi, śliwki, winogrona, suszone owoce. W jelicie pęcznieją i zwiększają swą objętość.
Dobrze jest wprowadzić również produkty bogate w błonnik, który dobrze absorbuje żółć, która pobudza ścianki jelita grubego, stymulując perystaltykę, co również sprzyja
normalnemu wypróżnianiu.
W tej części skupiłam się na jelicie. W następnej opisze oczyszczanie wątroby, które powinno zrobić się zaraz po oczyszczaniu jelita.
Uwierzcie mi, po takim oczyszczaniu, organizm zupełnie inaczej zaczyna pracować. Samoczynnie
zmieniają się nawyki żywieniowe. Przechodzi ochota na podjadanie, na słodycze, chęć na niezdrowe jedzenie. Organizm zdrowieje, nie potrzebuje już tego co do tej pory mu dostarczaliśmy. Organy zaczynają w końcu prawidłowo i w harmonii współpracować. Skóra staje się sprężysta, gładka i lśniąca. To uczucie świeżości, lekkości i ta niesamowita energia, która nagle się w nas zmieniła, brak zmęczenia, sprawia, że nawet nie chce się patrzeć w stronę niezdrowego jedzenia.
Pamiętajcie, że to są tylko i wyłącznie moje doświadczenia, mój organizm. Każdy jest inny i nie każdy może stosować lewatywę.
Na koniec 14 rad G. Małachowa, na wzmocnienie i poprawy zdrowia:) Na niektóre z nich zapewne popatrzycie z przymrużeniem oka... W tych zabieganych czasach i ciągłej gonitwie to przecież "niemożliwe" ...
1. Nigdy nie leń się poświęcić 15 minut na praktykowanie asan i ćwiczeń. Takie
codzienne zajęcia zapewnią Ci zdrowie i długie życie. Dzięki temu skończysz z sięganiem po
lekarstwa z byle powodu. Tylko zdrowie może przynieść prawdziwe szczęście. Gdy nie ma
zdrowia - nie ma pomyślności, spokoju i szczęścia.
2. Wykonując ćwiczenia nie popełniaj błędów! Bądź wewnętrznie spokojny i radosny.
3. Bez ćwiczenia nie ma jedzenia! Powinno to stać się Twoją dewizą.
4. Odżywiaj się regularnie.
5. Nie jedz, gdy nie odczuwasz głodu. Nie wolno ignorować nawet najsłabszej potrzeby
oddania stolca.
6. Stymulatory w rodzaju herbaty, kawy, nikotyny, środków przeczyszczających są
niebezpieczne w tym samym stopniu.
7. Nie śpij w dzień i nie jedz w nocy - to powoduje zaparcia.
8. Gdy wahasz się jeść czy nie - nie jedz. Gdy wątpisz, czy iść do toalety - idź!
9. Jedz wolno i nie pij w czasie jedzenia. Pragnienie powinno być zaspokajane w godzinę po
posiłku.
10. Przeżuwaj każdy kęs 32 razy, by mieć zdrowe zęby, regularny stolec i nie nabawić się
zaparć i ich skutków.
11. Wystrzegaj się smażonego, rozgotowanego, zaschłego, zbyt gorącego, zimnego i
ciężkiego jedzenia.
12. Jedz tylko wtedy, gdy jesteś pełen radości życia, wolny od ciężkich myśli. Nigdy nie jedz i
nie pij, gdy jesteś zły, zdenerwowany lub przebywasz w trudnym otoczeniu.
13. Po jedzeniu przejdź się wolno tam i z powrotem, jednocześnie masując brzuch ręką.
Zapewni to dobre trawienie i perystaltykę.
14. Zadbaj szczególnie o zdrowie duchowe i spokój, ponieważ jest to tak samo ważne w
zapewnieniu zdrowia, siły, energii i szczęścia, jak jedzenie.
C.D.N. ... :)
Dbajcie o siebie,
Wasza N.
źródło i inspiracje: G. Małachow - "Oczyszczanie organizmu".
Co sądzisz o oczyszczaniu sokiem z buraków i lewatywą czonskową?
OdpowiedzUsuńA któś próbował lamp Bioptron do naświetlania i koloroterapii? Pomagają na tyle schorzeń, zarówno potencjalnych jak i już faktycznie istniejących, że trudno było mi uwierzyć. Aż spróbowałam naświetlań skóry, lampą pożyczoną od mojej mamy. I wiecie co? Zastąpiło mi to mnóstwa zabiegów, stresu, zakupów zbędnych kosmetyków i leków. Wspaniała sprawa. Teraz mam swoją własną i szczerze polecam, bo jestem chodzącym przykładem na skuteczność metody. Spróbujcie bo warto. Dla zdrowia i oszczędności!
OdpowiedzUsuńMonika
Świetnie, że ktoś porządnie przysiadł i napisał tekst, który faktycznie obrazuje ludziom nie tylko jak oczyścić organizm, ale też dlaczego powinno się o to zadbać.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto zacząć co jakiś czas oczyścić swój organizm. Cieszę się,że mogę spotkać się z mądrymi słowami i pozytywna energią. SŁOWA UZNANIA I OBY TAK DALEJ !!
OdpowiedzUsuńJa słyszałam, że w oczyszczaniu organizmu wątrobę bardzo wspomaga Sylimarol 70. Zastanawiam się ostatnio nad włączeniem go do mojej diety. Raz w roku przeprowadzam detoks by się lepiej poczuć.
OdpowiedzUsuńNa pewno jelita powinny być regularnie oczyszczane, bo dużo złogów się tam może gromadzić bo może doprowadzić nawet do powstania guzów. Niebezpieczna sprawa ale nie zapominajmy też o wątrobie. Jest ona odpowiedzialna za oczyszczenie naszego organizmu z toksyn i powinniśmy bardzo o nią dbać. Ja raz na jakiś czas robię sobie detoks, a ponadto piję ostropest plamisty firmy https://www.herbapol.com.pl/produkt/ostropest-plamisty, ponieważ takie mam zalecenia od lekarza po wysokich próbach wątrobowych ;/ Najważniejsze jednak czy jeśli chodzi o wątrobę czy o jelita jest nasza dieta. Musimy uważać na to co jemu, nie zaśmiecać naszego organizmu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze na oczyszczanie jelita grubego działają niektóre zioła. Gotową mieszankę wykazującą takie właściwości można znaleźć w sklepie zielarskim http://e-zielarnia.eu/parazyt-krople-bezalkoholowe-przeciw-pasozytom-100-ml.
OdpowiedzUsuńAby móc dobrze i sprawnie oczyścić organizm to warto sięgnąć po programy żywieniowe jakie znajdziecie w ofercie Prolon . Innowacyjne programy gdzie organizm zostaje wprowadzony w stan postu przy jednoczesnej możliwości spożywania posiłków. Korzyści dla zdrowia to oczyszczenie organizmu, odżywienie komórek od środka, poprawa samopoczucia czy też stanu skóry. Wszystko zależy na który program dokładnie się zdecydujemy i jak długo będzie on trwał.
OdpowiedzUsuń